sobota, 8 lutego 2014

Rozdział 14

Chciałabym, żebyście wiedziały że gdyby nie moja kochana Kasia ( pozdrawiam ) nie miałabym jak publikować rozdziałów :) KOCHAM CIĘ KOCHANIE <3 





Moje serce przyspieszyło, oby to nie była wiadomość od tego prześladowcy. Odsapnęłam z ulgą kiedy zobaczyłam znany numer.

Hej kochanie, wszystko w porządku ? Niall xoxo

Na mojej twarzy pojawił się ogromny uśmiech. Niech bedzie tak już zawsze. Ciekawe czy teraz zawsze bedzie taki miły i kochany czy to tylko przejściowo.
- Czemu się tak szczerzysz ? - Val wyrwalam mi telefon z dłoni.
- Ej - rzuciłam się na nią.
- Awww - Valerie również uśmiechnęłam się do MOJE telefonu, który aktualnie spoczywa w JEJ dłoniach - jaki on uroczy, to co napisał kompletnie nie pasuje do wszystkich opowieści o nim, które krążą po całej Irlandii.
- Daj chce odpisać - zignorowalam to co powiedziała, bo co miałam powiedzieć ? ' No wiesz te plotki to prawda Niall zabija z zimną krwią' ? Przeraziłaby się. Wystukałam odpowiedź.

Tak wszystko OKEY :) czemu pytasz ? Sam xx

- Jaki on jest kiedy jesteście sam na sam ? Doszło do czegoś ? Rozdziewiczył Cię ? Dobry jest ? - zasypywała mnie masą pytań i nie dawała nawet czasu na odpowiedzi.
- Jest..kochany i hmm w sumie niby do czegoś doszło ale mnie NIE rozdziewiczył - głupio mi było to wszystko mówić, nie przywykłam do tego. Valerie cały czas zadawała mi pytania a ja odpowiedałam. Podobał mi się ten czas. Dawno tak nie robiłyśmy. Oglądałyśmy filmy i się śmiałyśmy. Idealny wieczór. Podczas jednego z horrorów zasnęłam.

Obudziłam się i zobaczyłam, że leżę obok Valerie na kanapie w salonie. Potrząsnęłam ją żeby się obudziła. Zjadłyśmy śniadanie i musiałam już iść. Dziś jest niedziele i Val jedzie z rodzicami i siostrą do dziadków. Zazdroszczę jej, tego wszystkiego. Rodziców, dziadków...

Po powrocie do domu udałam się do łazienki i wzięłam porządny prysznic. Wszystko to zajęło mi sporo czasu. Myjąc zęby spojrzałam na telefon i zobaczyłam, że Niall mi już wczoraj nie odpisał. Poczułam mały smutek, ale na co ja właściwie liczę ? Że bedzie całe życie siedział przy fonie i do mnie pisał ? Zaśmiałam się z siebie. Wyłączyłam szczoteczke, przepukałam usta i wytarłam je w ręcznik. Wyszłam z łazienki i poszłam sprawdzić co z Danny'm. Weszlam do naszego salonu i zobaczyłam go leżącego na sofie z pilotem w ręku i grającym telewizorem w tle. Pewnie zasnął wczoraj przy oglądaniu meczu. Wyłączyłam grające pudło i poszłam przygotować się na jutro do szkoły. Resztę Niedzieli spędziłam ucząc się i odpoczywając w swoim pokoju. To był spokojny dzień. Tego właśnie potrzebowałam.

Usłyszałam dźwięk budzika. Mruknęłam z irytacji. Nie chce mi się iść do szkoły. Spojrzałam na swój telefon.

Przyjadę po Ciebie po lekcjach :* Niall xoxo

Uśmiechnęłam się, ale nie chciało mi się odpisywać. Szybko zrobiłam poranną toaletę, ubrałam się w zielone rórki i białą bluzkę i zbiegłam na dół po drewnianych schodach do kuchni gdzie siedział Dan. 
- Hej - uśmiechnęłam się.
- Hej, co robisz dziś po lekcjach ? - zapytał. Zachowaj spokój Sam, zachowaj spokój.
- Umm ide do Val - usiadłam ba przeciwko niego i zaczęłam jeść tosty, które dla mnie przygotował. Musze zachowywać się normalnie - zawieziesz mnie do szkoły ? 
- Jasne - powiedział i poszedł się przygotowywać. Odsapnęłam z ulgą, chyba byłam dosyć wiarygodna. 

Idąc korytarzem usłyszałam dzwonek i zaczęłam iść szybciej, żeby zdążyć na pierwszą lekcje, którą jest matematyka.


15 KOMENTARZ = NEXT

Hej skarby :) Rozdział nie jest najlepszy mam tego świadomość, ale mam nadzieje, że nie jest też zły. Piszcie w komentarzach co może się dzić dalej, jestem ciekawa waszych pomysłów xox #MuchLove 







15 komentarzy:

  1. Uroczy Niall = uśmiechnięta i zadowolona ja. Mam nadzieje że szybko powie jej o sobie prawde ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział fajny i nie mogę doczekać się kolejnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne mój geniuszu <3 KC @luvmyniall69

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski :* Wielbie tego bloga i cb xd Czekam na nn <33 !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana tez Cb pozdrawiam, i nie masz mi za co dziekowac tez Cie bardzo kocham x uroczy Niall jak to do niego pasuje, cos czuje ze nie na dlugo bd taaaki wlasnie uroczy, rozdzial wspanialy kocham Cie ksiezniczko @Mzyk_Real

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuu... dodaj szybko nexta prooosze ;** ~ Liv.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam to <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny. ♡ Awwww Nialler x


    Badass-fanfiction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. przepraszam .. ale to tylko moja opinia coraz mniej podobaja mi sie te rozdzialy.. po 1 sa krotkie po 2 jest zbyt malo akcji
    opisuj to wszystko bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne! Genialnie piszesz c:

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaaaaaaaaaa kocham <3 next please ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jezu!!!! Kocham twojego bloga jest taki po prostu genialny , nie da się tego określić , serio . Rozdział był wspaniały , jak zawsze , mam nadzieje że kolejny dodasz szybko c: ~ niczi

    OdpowiedzUsuń