poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rozdział 11

 * Oczami Sam *
 Zdezorientowana patrzyłam na wściekłego Niall'a, o co mu chodziło ? Co on tu robi ? Podszedł do nas i zrzucił mnie z Harry'ego...dosłownie. Wziął chłopaka za loki i podniósł. To musiało boleć. Kiedy zauważyłam, że blondyn siedzi już na Hazzie i okłada go pięściami zaczęłam trzeźwo myśleć.
- Niall ! Zostaw go ! O co ci chodzi ?! Czego chcesz ?! -  rzucałam się na niego i starałam się zepchnąć z Harry'ego. Niall spojrzał na mnie, jego oczy nie były niebieskie, nic z tych rzeczy. One były czarne. Nie lubiłam tego Niall'a. Był całkiem inny niż ten drugi Niall. Tamten jest czuły, kochany...a ten ? Ten mnie przeraża...ale się go nie boje. 
- Czemu chcesz żebym go zostawił ? - zapytał z furią w głosie.
- Zabijesz go ! 
- Powiedz, że jesteś moja - co ? Nie powiem mu tego, nie po tym jak się zachował. Niall wstał i podszedł do mnie gwałtownie. Szarpnął mnie za włosy - powiedz, że jesteś moja - spojrzałam na Harry'ego i coś w jego oczach powiedziało mi, że powinnam posłuchać blondyna.
- J-jestem twoja - Niall uśmiechnął się zwycięsko i uwolnił moje włosy - zostaw nas samych Harry - powiedział do Hazzy, jednak patrzył cały czas na mnie. Harry z bólem na twarzy wstał i dogramolił się do drzwi. Było mi go szkoda. Najgorsze jest to, że to z mojej winy. Jednak wtedy zaczęło martwić mnie coś innego. Jestem w pokoju z Niall'em, jesteśmy sami.
- Czego chcesz ? Po co to zrobiłeś ? O co ci chodzi ? - zaczęłam zadawać pytania.
- Nie zadawaj tyle pytań - powiedział zdenerwowany.
- Masz rozdwojoną jaźń ? - szepnelam i spojrzałam w jego oczy, które zaczęły ciemnieć. Przesadziłem. Przytwierdził mnie do ściany swoimi silnymi ramionami.
- Nie, nie mam rozdwojonej jaźni !
- P-przepraszam - wcale nie było mi przykro, cieszyłam się, że to powiedziałam ale nie chciałam go już wkurzać - dlaczego tak sie zachowałeś ? Tam na dole ? - Niall uśmiechnął się pod nosem.
- Jesteś zazdrosna o Liz ?
- O tą ' u której i tak nie mam szans' ? 
- Tak o nią - odpowiedział arogancko.
- Nie.Jestem.O.Nikogo.Zazdrosna - nie wiem dlaczego jestem taka emocjonalna przy nim, ale najprościej w świecie popłakałam się. Jego twarz momentalnie się zmieniła, a jego oczy znowu były błękitne. Jakby było mu szkoda, ale pewnie mi sie wydawało. Zaczęłam uderzać go pięściami po torsie.
- Nienawidze cie - mówiłam płacząc.
- Nie mów tak - powiedział jakby poczuł  się tym dotknięty - nie nienawidzisz mnie - powiedział i dodał - prawda ?
- To prawda co ludzie mówią ? - całkiem zmieniłam temat.
- Chcesz wiedzieć ? - dokładnie skanował moją twarz.
- Tak - powiedziałam pewnie - to prawda co mówią ? - Niall przybliżył swoje usta do mojego ucha.
- Tak - szepnął, czyli to prawda...zabija dla kasy - boisz się ? - to pytanie zdziwiło mnie, dlatego ze moja odpowiedź też mnie zdziwiła. Nie bałam się go tak jak powinnam, to głupie ale po prostu nie bałam się go.
- Nie - szepnęłam - nie boje się ciebie - Niall uśmiechnęł się z wdzięcznością. Też się do niego uśmiechnęłam jednak moje policzki wciąż były we łzach. Niall podniósł rękę i wydawało mi się, że zetrze łzy ale po chwili ją cofnął.
- Nie zachowuj się tak wiecej - spojrzał na mnie pytająco - jak na dole - przytaknął - obiecaj.
- Obiecuje i..przepraszam za to - z uśmiechem sporzałam na oczy, którym moge wszystko wybaczyć. Nawet to jak mnie i Harry'ego potraktował. Jego usta zetknęli się z moimi. Kiedy chciałam oddać pocałunek przypomniało mi się jak całował Liz i odepchnęłam go od siebie. Chyba załapał o co chodzi i uśmiechnął sie przepraszająco.
- To się nie powtórzy - szepnął. Zdałam sobie sprawę, że naprawdę mnie do niego ciągnie, ale to nie jest pociąg seksualny. To coś innego, nie wiem co.
Nie znam tego uczucia. Uśmiechnęłam się, zbyt szybko mu wybaczam...ale nie potrafię inaczej. To trudne.
- Nie myśl za dużo kotku - Nial przytulił mnie. Nawet nie jesteśmy parą. Może kiedyś się to zmieni... Wtedy przypomniałam sobie o bożym świecie.
 - Oni wiedzą, że tu jesteś ? 
- Pewnie domyślili się widząć Harry'ego 
- Powinieneś już iść - powiedziałam ze smutkiem. Niall cmoknął mnie w usta. 
- Masz racje, jutro po szkole przyjadę po ciebie - uśmiechnął sie i wyszedł. Było mi przykro, że musiał już iść, ale taka kolej rzeczy, co zrobię ? Sporzałam na jutrzejszy plan. Już jutro piątek. Będę mogła odpocząć...przynajmniej taką mam nadzieje. 

***

Uff już po pierwszej lekcji. Czyli o lekcje bliżej do weekendu. Przyszedło do mnie SMS od Dan'a, że na noc zostanie u Sussan. Uśmiechnęłam się do siebie. Może w końcu znalazł swoją wymarzoną dziewczynę. Z Valerie umówiłyśmy siś, że cały weekend spędzi u mnie. To zrobi nam dobrze. Dawno nie spędzałyśmy czasu razem. Brakuje mi tego. To bedzie idealne. Dziś przyjedzie po mnie Niall, pojedziemy do mnie pogadamy potem sobie pójdzie, a jutro rano przyjdzie Val i wszystko jej opowiem. Trochę się tego zebrało, więc bedzie ciekawie. Uśmiechnęłam się do siebie, jednak uśmiech zszedł mi z twarzy kiedy zadzwonił dzwonek na chemię.



   Nareszcie, spakowałam książki do szafki i kierowałam się do wyjścia. Na parkingu bedzie czekał Niall. Ciekawe jak bedzie wyglądał dzisiejszy dzień. Może coś ugotujemy ? Albo dowiem się o nim czegoś nowego ? Naprawdę przerażał mnie fakt, że mimo tego co robi nie boje się go. Zaśmiałam się z siebie. Wyszłam z budynku i szukałam wzrokiem samochodu Niall'a. Bingo. Znalazłam.





10 KOMENTARZ = NEXT


 Hej kochani mamy kolejny rozdział, mam nadzieje, ze sie wam podoba. Dość szybko go wstawiłam gdyż naprawdę postaraliscie sie z komentarzami za co wam dziekuje :*** nawet śniło mi sie w nocy, ze komentujecie hahaha <3 
#MuchLove

11 komentarzy:

  1. Jak zwykle genialny rozdział. Uwielbiam cię <3
    @luvmyniall69

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspanialy rozdzial!!! Za kazdym razem lepszy i lepszy. Nawet jesli mysle ze juz lepszy byc nie moze ciagle mnie zaskakujesz!! Kocham twoje ff jest cudowne. I ciebie tez kocham za to ze piszesz tak niesamowita opowiesc :) xx
    @ClaudiaMitis

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Super. Jestem ciekawa co sie wydarzy miedzy Sam a Niall'em. Czekam na wiecej. I zycze duuo weny

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze swietne!!!!!!!
    Kochaaam <3333

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam z niecierpliwością na next :3

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda Harrego :c ale nie rozumiem po co się rozebrał przy niej :D
    Niall niech się zastanowi co mówi, bo niszczy Sam psychicznie :( ale i tak dobrana z nich para<3
    czekam na następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział Świetny :). Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ahhh cudowny jak zawsze <3 kocham te akcje i czekam na next (bo wiem co sie wydarzy) awww moja zboczona siostrzyczka<3 #Mzyk_Real

    OdpowiedzUsuń
  10. `zajebisty rozdzial,
    `Niall taki groooooooozny<3 :***
    Czekam na NEEEEEXT :33

    OdpowiedzUsuń